Lubuska Kolej Regionalna

Wspomnienia o LKR

Przy okazji trwającej (od dawna) dyskusji o sposobach zreformowania kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich warto przypomnieć, że w III Rzeczypospolitej Polskiej już raz pojawiła się kolej samorządowa. Była to Lubuska Kolej Regionalna Spółka z o.o. (LKR), zarejestrowała 4 października 1991 r. w Sądzie Rejonowym w Zielonej Górze. Skarb Państwa reprezentowany przez Wojewodę Zielonogórskiego objął w spółce 326 udziałów, a duńska firma Autodele 2 udziały.
Bezpośrednią przyczyną jej powstania była decyzja PKP o zawieszeniu do końca 1991 r. przewozów pasażerskich i towarowych na 38% linii kolejowych ówczesnego województwa zielonogórskiego. Skłoniło to władze tego województwa do podjęcia starań o utworzenie kolei samorządowej, która przejęłaby obsługę zamykanych żelaznych szlaków.
Delegacja województwa udała się do Danii, aby zapoznać się z funkcjonowaniem tamtejszych kolei regionalnych. Duńczycy bardzo zainteresowali się problemem oraz obiecali pomoc i współpracę. Rozpoczęto rozmowy na temat zakupu taboru w postaci 10 zespołów spalinowych ,,Layntog” produkcji niemieckiej, wycofywanych przez koleje duńskie z eksploatacji. Pociągi te zestawione były z lokomotywy, kilku wagonów oraz wagonu sterowniczego na końcu składu, co umożliwiało jazdę w obu kierunkach bez przestawiania lokomotywy. Bezprzedziałowe wagony były wyposażone w klimatyzację, miękkie fotele lotnicze z regulowanymi oparciami, bar, drzwi automatycznie otwierane i zamykane przyciskami. W sterylnie czystych toaletach z ciepłą i zimną woda znajdowały się stoliki do przewijania niemowląt. Komfort jazdy dzięki znakomitemu tłumieniu drgań był bardzo wysoki. Pociągi mogły rozwijać prędkość do 160 km/h.
W toku urządzania na bardzo korzystną dla LKR cenę zakupu: 180 000 DM za 10 lokomotyw, 29 wagonów pasażerskich oraz dużą partię części zamiennych i zestawów do napraw tego taboru.
16 marca 1992 r. na dworcu w Zielonej Górze odbyło się uroczyste przekazanie pierwszych dwóch pociągów kolei duńskich DSB dla Lubuskiej Kolei Regionalnej.
W negocjacjach między Zarządem LKR, PKP i władzami województwa ustalono linie, których obsługę miała przejąć LKR. Minister Transportu w zarządzeniu powołującym Lubuską Kolej Regionalną określił obszar jej działania wyznaczając 277 km linii kolejowych o lokalnym znaczeniu i bardzo zróżnicowanym stanie technicznym.
Posiadanie taboru i wyznaczonego obszaru działania nie stanowiło jeszcze postawy do rozpoczęcia działalności. Konieczne były uzgodnienia z PKP dotyczące: przewozów pasażerskich, zwolnienia z opłat za wykorzystywanie linii PKP, dopuszczenia taboru do ruchu (badania w ZNTK Poznań), postępowania w razie wypadków i awarii, przekazania części infrastruktury, koordynacji rozkładów jazdy itp.
Ostatecznie przewozy pasażerskie uruchomiono z dniem wejścia w życie nowego rozkładu jazdy: 23 maja 1993 r. Pociągi LKR kursowały na zasadzie wyłączności na liniach: Nowa Sól–Wolsztyn, Kolsko–Sława Śl., Wolsztyn–Kargowa–Sulechów, Sieniawa Lubuska–Łagów Lubuski–Toporów, Kożuchów–Niegosławice, Tuplice–Łęknica. Poza tym na niektórych innych odcinkach uzupełniały ofertę PKP, ale firma ta blokowala wprowadzenie na lokalny rynek konkurencji na głównych liniach regionalnych- LKR dostał odmowę obsługi linii Żary- Zielona Góra swoimi składami w konkurencji do PKP- pociągi LKR mogły kursować tylko zaraz po kursach PKP. Potoki pasażerskie na większości tych lokalnych linii były jednak niewielkie, zapełnienie pociągów ledwo sięgało 12%, toteż następny rozkład jazdy LKR został już nieco okrojony.
LKR miała zamiar wejść na rynek przewozów towarowych i w ten sposób pokrywać deficyt w przewozach pasażerskich, który sięgał 80%. Obsługa przewozów towarowych przyniosłaby LKR spore zyski przy małym wzroście kosztów. Niestety, aby LKR mogła podjąć dochodowe przewozy ładunków, obsługiwane przez nią linie musiałyby zostać przejęte przez gminy (wówczas nie istniały jeszcze powiaty), a te bały się nowych problemów i nie chciały przejmować dodatkowego balastu, jak kolejowe mieszkania, budynki gospodarcze itd. Przy tym stan prawny wielu linii był nieuregulowany, a ponadto brakowało odpowiednich podstaw ustawowych, które znalazły się dopiero w nowej ustawie o komercjalizacji restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Okoliczności te stały się ,,gwoździem do trumny” dla LKR.
Wobec braku porozumienia z gminami i niemożności finansowania przewozów pasażerskich z zysku na przewozach towarowych wojewoda podjął decyzję o postawieniu LKR w stan likwidacji. Przedsiębiorstwo to, działające zaledwie dwa lata, zdołało zgromadzić spory majątek, głównie w postaci taboru. Nic więc dziwnego, że likwidacja ciągnęła się aż trzy lata. Gdyby LKR przetrwała, zapełniłaby lukę powstałą po wycofaniu się PKP z przewozów regionalnych w zachodniej Polsce. Kolejowy transport pasażerski w tym regionie podupadł, a nieliczne jeszcze czynne linie lokalne są obsługiwane przez 2-3 pary pociągów dziennie. Z tak ograniczonej oferty korzysta coraz mniej pasażerów.
Po drugie LKR mogła stać się pilotażowym eksperymentem i poligonem doświadczalnym, swego rodzaju testem pewnych rozwiązań organizacyjnych i ekonomicznych, torując drogę dla podobnych inicjatyw w innych regionach. Niestety, stało się inaczej, a jej los — na wiele lat — raczej zniechęcił niż zachęcił do podejmowania w tej dziedzinie niezbędnych nowatorskich prób i działań.
Adam Fularz

 

LUBUSKIE KOLEJE REGIONALNE

 

Duński skład ekspresowy w roli lokalnego pociągu osobowego Lubuskich Kolei Regionalnych na stacyjce Sława Sląska.

(Zdjęcie i podpis pochodzą ze strony: http://www.digitus.net.pl/priv/amacki/QUAKE-II/koleje/SlawaLKR.htm)

 

Przedsiębiorstwo to w ciągu swojej krótkiej działalności przebiło wiele murów i stereotypów. Była to pierwsza kolej samorządowa, założona jako spółka z ograniczoną własnością. Głównym udziałowcem był wojewoda zielonogórski (99%), a 1% udziałów posiadały DSB, czyli koleje duńskie, które pomogły w pozyskaniu taboru. Tabor składał się z floty 9 pociągów, z których tylko 4 miały potrzebne homologacje (jeden proces homologacyjny w 1993 to wydatek 300 milionów starych złotych) i jeździły po torach województwa zielonogórskiego. Zwano je niekiedy żartobliwie „srebrnymi cygarami”. Wbrew krążącym plotkom były to pociągi bardzo ekonomiczne, generujące 9-10-krotnie niższe koszty eksploatacji niż podobne zestawy polskie. Były też one nieporównywalnie lepsze pod względem komfortu podróży (fotele lotnicze, klimatyzacja), a wyposażenie przedziałów przewyższało dzisiejsze EuroCity. Możnaby powiedzieć, że na tamte czasy była to rewelacja. Jeden z pociągów powracający z Poznania po przebytym procesie homologacyjnym rozpędził się na odcinku Poznań – Zbąszyń do 200 km/h, i według dyrektora LKR miał jeszcze trochę w zapasie.

Skład pociągu to cztery człony: lokomotywa i 3 wagony, z których ostatni to wagon sterowniczy. Sposób ten umożliwiał prowadzenie pociągu w obu kierunkach. Odpadała więc długotrwała operacja przetaczania lokomotywy podczas zmiany kierunku jazdy i potrzebna do tego obsługa stacji kolejowej.

Przewozy pasażerskie, czyli statutową i najbardziej spektakularną działalność LKR wykonywano w okresach obowiązywania rozkładów letniego i zimowego roku 1993. Największą frekwencję miały pociągi na trasach Nowa Sól – Wolsztyn oraz Wolsztyn – Sulechów, ale nawet w tych przypadkach trudno mówić o jakiejś szczególnej popularności. Na odcinku do Łagowa Lubuskiego i Sieniawy większe potoki pasażerskie były tylko latem, a połączenie do Sławy wykorzystywało zaledwie kilku pasażerów. Na odcinku Łęknica – Tuplice, gdzie dowożono pasażerów do pociągów PKP również nie odnotowano zbyt dużych potoków pasażerskich. LKR nie było dopuszczone do obsługi ważniejszych połączeń pasażerskich – PKP było monopolistą i działalność taką odczuwało po prostu jako konkurencję. LKR było krytykowane za niską częstotliwość kursów, lecz wygoda i szybkość pociągów zachęcała podróżnych do korzystania z usług LKR. Istniał również letni rozkład jazdy LKR na rok 1994, ale wtedy już przedsiębiorstwo to znalazło się w likwidacji.

Sprzedaż biletów odbywała się wyłącznie w pociągach LKR oraz tylko w jednej kasie na dworcu w Zielonej Górze, która świadczyła jednocześnie usługi laminowania dokumentów.

Głównym celem powstania LKR była obsługa przewozów towarowych na wyłączonych z eksploatacji odcinkach torów PKP. Chodziło tutaj o to, aby LKR przynosiła zyski. Pierwotne porozumienie z PKP zakładało, że przez pierwszy okres swego istnienia LKR będzie bezpłatnie wykorzystywało linie kolejowe do przewozów pasażerskich (i w rzeczywistości kolej ta nigdy nic nie zapłaciła PKP za użytkowanie torów). W zakresie przewozów towarowych warunkiem było przejęcie linii kolejowych. Niestety, do porozumienia z PKP nie doszło, na przeszkodzie stanęły względy prawne. Samorządy nie mogły przejąć linii kolejowych od PKP, ponieważ przedsiębiorstwo to nawet nie było ich właścicielem lecz jedynie użytkownikiem wieczystym (jak wszędzie na tzw. ziemiach odzyskanych). Plan, aby wojewoda przejął linie i przekazał je samorządom z różnych względów nie powiódł się. W perspektywie stanęło więc długotrwałe przynoszenie przez to przedsiębiorstwo strat z tytułu przewozów pasażerskich, i to na liniach co najmniej bocznych. LKR nie mogła podjąć intratnych przewozów towarowych, co było celem powstania tej firmy, więc wojewoda zielonogórski podjął decyzję o likwidacji przedsiębiorstwa. Dziś wagony LKR służą jako kurniki, szatnie sportowe, kluby gier zręcznościowych itd. Lokomotywy zostały zezłomowane.

Podsumowując, LKR nie osiągnęła swojego celu, jakim była obsługa przewozów towarowych. Dyrektor LKR mówił: wyprzedziliśmy pewne wydarzenia. Dopiero w ustawie o restrukturyzacji PKP są zawarte ustalenia dotyczące przejmowania, uwłaszczania i statusu prawnego linii kolejowych. Rzeczy i reformy, które zostały wtedy zaniedbane, mszczą się dzisiaj w postaci strajków, protestów.

Mimo, że od czasu upadku LKR minęło prawie siedem lat, nic się nie zmieniło. Ustawa o restrukturyzacji nadal leży w szufladzie, a w województwie zielonogórskim PKP obsługuje zaledwie kilka linii, z mniejszą niż kilka lat temu częstotliwością. Ubywa również pasażerów. Być może i wkrótce i część tych połączenia zostanie zlikwidowana.

Poniżej kilka artykułów z prasy lokalnej o tej kolei:

 


LKR – semafor w górę ! .

Zbigniew Szydłowski Gazeta Lubuska (27.03.1992)

Regionalizacja kolei jest przedsięwzięciem zupełnie nowym, żeby nie powiedzieć eksperymentalnym w polskim kolejnictwie. Ma zagorzałych zwolenników i tyluż chyba przeciwników oraz wątpiących w skuteczność zamiarów, które od 16 bm. przyoblekły się już w kształt w postaci dwóch pociągów i dwóch lokomotyw duńskich („GL” z 17 bm.).

Nowatorska inicjatywa została w Zielonej Górze praktycznie rzecz biorąc, wymuszona decyzjami PKP. Nastąpiło mianowicie wyłączenie z  eksploatacji 20 odcinków linii o długości ok. 430 kilometrów, co stanowi mniej więcej ok. 30 proc. sieci kolejowej w Zielonogórskiem.

Dyrektor generalny PKP – Aleksander Janiszewski zaproponował wprawdzie wykorzystanie tych linii w innej formie organizacyjnej i na odmiennych zasadach, ale – jak wiadomo – od propozycji do czynów wiedzie droga na ogół kreta i pod górę.Tę stromiznę wzięto jednak w Zielonej Górze z marszu.

Później nastąpiły pertraktacje z Duńczykami, którzy potrafią liczyć. Jak wiadomo, odstąpili jednak od początkowych żądań i poprzestali na sumie 1,5 mld złotych za 10 lokomotyw, 29 wagonów I i II klasy oraz części zamienne i zestawy naprawcze. Dwie lokomotywy i dwa pociągi stoją już od 16 bm. na bocznicy kolejowej „Falubazu” i czekają na wprowadzenie do eksploatacji, co ma nastąpić w maju br., po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy PKP.

Nie ma co ukrywać, że jest to tabor używany, liczący sobie na ogół 24 wiosenki życia, ale w stanie takim, że daj nam Panie Boże. Wagony są klimatyzowane, klasa II wyposażona w fotele lotnicze, miękkie, z ruchomymi oparciami i rozsuwanymi stoliczkami: w toaletach jest woda zimna i gorąca oraz stoliki do przewijania niemowląt. W każdym zestawie pociągu jest także bar. Wszystko zautomatyzowane, zmechanizowane, funkcjonujące za pociągnięciem palca, a nade wszystko sterylnie czyste. Dalsze zestawy będą nadchodziły z Danii sukcesywnie.

O zwyczajach polskich pasażerów Duńczycy wiedzą mało albo nic. W odróżnieniu od polskich kolejarzy oraz urzędników administracji państwowej i przedstawicieli samorządów. Na uroczystość odbioru tego taboru i podczas przejazdu z Zielonej Góry do Czerwieńska prawie cała polska ekipa zastanawiała się na głos jak te wagony będą wyglądały po trzech miesiącach eksploatacji. Nie ma co ukrywać, ze prognozy były fatalne. Ale to Duńczyków już nie obchodzi. Na pewno by nie zrozumieli o co w ogóle chodzi.

Dyrektor generalny DSB (kolei duńskich) Peter Langager powiedział „Gazecie Lubuskiej”, ze te lokomotywy i wagony wytrzymają w ciągłej eksploatacji co najmniej jeszcze 15 lat. Pewnie miał na myśli warunki duńskie, a nie polskie. Pożyjemy, zobaczymy.

Przewiduje się różne podróże czarterowe i okazjonalne po całej Polsce. Pociągi DBS, którymi kolej regionalna już dysponuje rozwijają prędkość do 160 km na godzinę! Zbliżoną szybkość w Polsce można rozwijać jedynie na trasie Poznań – Warszawa i Katowice – Warszawa. A jak się jeździ na liniach do Żar, Żagania, Wolsztyna, Gubina itp. każdy wie.

Jakie będą ceny biletów, jeszcze nie wiadomo. Sprawą istotną jest zwiększenie kapitału zakładowego spółki przy zachowaniu pakietu kontrolnego skarbu państwa, reprezentowanego przez wojewodę zielonogórskiego. Lubuską Koleją Regionalną interesują się samorządy. Niektóre mają już akcje. Ostatnio akces zgłosiły rady gmin w Jasieniu i Sulechowie. Z podmiotów gospodarczych blisko LKR-u trzyma się „Falubaz”.

Pełnomocnik dyrektora generalnego PKP do spraw przekształceń własnościowych na kolei – Aleksander Rodak powiedział naszej gazecie, że inicjatywa zielonogórska ma poparcie resortu, wyrażająca się m.in. w zawieszeniu sciągania płatności za korzystanie z torów i w ogóle infrastruktury PKP. Eksperyment zielonogórski będzie uważnie obserwowany, ponieważ – jak zaznaczyliśmy 17 bm. – do kolei regionalnych przymierza się jeszcze osiem województw, m.in. Górny Śląsk.

 


 

Rzut na tory

  • Rozmowa z Tadeuszem Tomczakiem – dyrektorem Lubuskiej Kolei Regionalnej
  • Czesław Gierlach Nowa Gazeta Zielonogórska (V 1993)

 

   – Dwudziestego trzeciego maja rusza Lubuska Kolej Regionalna. Z pewnością wiele osób powie „wreszcie” sporo nie wierzy dopóki nie przejedzie się duńskim pociągiem…

   – Rzeczywiście mało brakowało,  a nikt nie podróżowałby duńskim pociągiem. Jeszcze w kwietniu nad LKR wisiała alternatywa: likwidacja albo rozpoczęcie działalności. Dzień wprowadzenia nowego rozkładu jazdy PKP – właśnie 23 maja – był jedynym terminem uruchomienia kolei regionalnej. Udało się uzyskać na ten cel środki z ministerstwa finansów oraz ministerstwa transportu i …ruszamy.

   Znajomi kolejarze, orientujący się w ilości i wadze przeszkód jakie trzeba było pokonać, by dotrzeć do punktu, w którym jesteśmy – stwierdzili: „udało się wam przebić głową betonowy mur”.

   – Może to popsuje nastrój, ale trzeba po męsku powiedzieć, że za tym rozbitym murem są następne. Tabor LKR pochodzi z zagranicy – wymaga homologacji, rewizyjnego odbioru stanu technicznego…

   – Jeśli chodzi o homologację to nie mamy powodu do niepokoju. Czwartego, piątego maja w zakładach Cegielskiego przeprowadzone zostanie ostatnie z wymienionych badań. O jego wynik jestem spokojny. Martwi mnie natomiast nieco „rewizja” pociągów. Dwa składy stoją w poznańskich Zakładach Taboru Kolejowego od 22 października ubiegłego roku, a następne dwa wysłaliśmy tam tydzień później. W kwietniu dojechały tam kolejne 2. Spośród szóstki o dwóch mogę powiedzieć, że będą sprawne na czas.

   Byłbym daleki od stwierdzenia, że jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani współpracą z ZNTK.

   – Czy to oznacza, że do każdej awarii wzywać trzeba będzie Duńczyków ?

   – Nie. Dotychczas byli raz.

   – O ilu, w pełni sprawnych składach stanowiących wyposażenie LKR można mówić dziś, na trzy tygodnie przed inauguracyjnym kursem Lubuskiej Kolei Regionalnej ?

   – Sprawny skład stoi w Czerwieńsku.

   – Kadra ?

   – Pojawiły się pewne kłopoty z zatrudnieniem odpowiedniej liczby maszynistów i pracowników zespołu warsztatowego.

   – LKR przypomina maratończyka, który rozstrzyga finisz rzutem na taśmę. Ma pan w planach na najbliższe trzy tygodnie kilka godzin snu ?

   – Mam, ale przypuszczam, że te plany będzie ciężko urzeczywistnić. Błyskawicznie należy załatwić sprawy małe i duże. Całe przedsięwzięcie jest jak elementy mozaiki, które trzeba złożyć w całości.

   – Panie dyrektorze, nie ma żadnej gwarancji, iż po 23 maja warunki okażą się łaskawsze. LKR zaczyna swoją działalność od deficytowych przewozów pasażerskich. Gdyby poprzestać na tym – całego przedsięwzięcia można by nie rozpocząć. Jakie są szanse, że PKP zrezygnuje z monopolu na dochodowe przewozy towarowe ?

   – Rzeczywiście, przewozy pasażerskie są z ekonomicznego punktu widzenia jedynie przyczyna strat. Chociaż z drugiej strony są najbardziej spektakularną formą działalności, obliguje nas do niej zresztą statut LKR. Jednak gdybyśmy ograniczyli się tylko do wożenia ludzi – to mimo dotacji państwowej do tzw. pasażerokilometra przysługującej LKR jako kolei użytku publicznego – okres od 23 maja do 31 grudnia 1993 roku zamknęlibyśmy deficytem. Podczas spotkania, które odbędzie się w połowie maja spodziewam się skonkretyzowania warunków współpracy z PKP właśnie co do przewozów towarowych. Rozmawiać będziemy także o stawkach za korzystanie z linii PKP.

   Nasze propozycje padły w marcu. Chcielibyśmy podzielić okres dojrzewania do roli przewoźnika na dwa etapy. W pierwszym zajmowalibyśmy się czynnościami ekspedycyjnymi przewozów dokonywanych przez pracowników i sprzet PKP, w następnym osiągnęlibyśmy pełną samodzielność.

   – Rozmowy z PKP nie są wolne od kontrowersji.

   – Nie są. Jakiś czas temu ustaliliśmy wstępnie, iż podzielimy miedzy PKP a LKR koszt remontów przekazywanych nam linii. PKP miało dostarczyć materiał powierzchniowy i fachowców – my zająć się robotami wykończeniowymi. Teraz wokół tych ustaleń pojawiły się rozbieżności.

   – Historia LKR podpowiada, że rozmowy z PKP generalnie nie są łatwe. Jak długo starczy pieniędzy przekazanych przez ministerstwo finansów na rozpoczęcie działalności kolei regionalnej ?

   – Nie biorę pod uwagę braku porozumienia z PKP w sprawie przewozów towarowych. Mimo, iż szukamy innych źródeł dochodów (kantor wymiany walut w Olszynie, laminowanie dokumentów na dworcu w Zielonej Górze, punkt cięcia wagonów w Żarach) – długotrwałe spory o przewozy byłyby dla Lubuskiej Kolei Regionalnej groźne. Sądzę jednak, że decyzja ministerstwa finansów wspierająca uruchomienie LKR oznacza poparcie dla rozwoju kolei regionalnych. W końcu mówi się głośno o skurczeniu sieci obsługiwanej przez PKP z 24 do 14 tysięcy km. Ktoś tę pustkę 10 tysięcy km – musi wypełnić. Także w interesie PKP. W miejscowościach, z których obsługi PKP się wycofuje, zostają zakłady chcące wywozić swoją produkcje w świat. Te ładunki nie trafiają na linie PKP, bo nie ma komu przewieźć ich przez nieczynna sieć kolejową.

   Jestem przekonany, iż rozsądek podpowie wszystkim, ze w sprawie przewozów po prostu trzeba się dogadać.

   – Pan z natury jest optymistą ?

   – Nie wiem czy z natury, ale optymizm co do LKR niemal wpisałem sobie w zakres obowiązków służbowych. Wierzę w szczęśliwy start i w długi żywot LKR. W każdym razie plan remontów linii mamy opracowane do końca 1995 roku.

   – Dziękuję z rozmowę.


Rozkład jazdy LKR lato1993

Pociągi osobowe zatrzymują sie na wszystkich stacjach i przystankach osobowych na trasie kursowania pociągu. Pośpieszne tylko na wymienionych w rozkładzie

Nr pociągu

Relacja

Przyjazd

Odjazd

100/101

Czerwieńsk

—–

2.43

Zielona Góra

3.00

3.08

Bieniów

4.02

4.08

Żagań

4.22

—–

103

Żagań

—–

4.27

Żary

4.39

4.40

Tuplice

5.03

5.08

Łęknica

5.43

—–

102

Łęknica

—–

5.50

Tuplice

6.25

—–

105

Tuplice

—–

7.00

Łęknica

7.36

—–

104

Łęknica

—–

7.45

Tuplice

8.20

—–

107

Tuplice

—–

8.45

Łęknica

9.21

—–

106

Łęknica

—–

9.30

Tuplice

10.05

10.10

Żary

10.35

10.36

Żagań

10.49

—–

108/109

Żagań

—–

11.24

Niegosławice

12.14

12.15

Niegosławice

13.08

13.09

Kożuchów

13.08

13.09

Nowa Sól

13.22

—–

110/111

Nowa Sól

—–

13.37

Kożuchów

13.50

13.50

Niegosławice

14.43

14.44

Żagań

15.29

15.30

Żary

15.43

—–

113

Żary

—–

16.17

Tuplice

16.40

16.45

Łęknica

17.20

—–

112

Łęknica

—–

17.25

Tuplice

18.00

18.05

Żary

18.27

18.30

Żagań

18.43

—–

115

Żagań

—–

18.50

Bieniów

19.03

19.04

Lubsko

19.22

—–

114

Lubsko

—–

19.32

Bieniów

19.49

19.50

Żagań

20.05

—–

116/117

Żagań

—–

20.55

Niegosławice

21.40

21.41

Kożuchów

22.34

22.35

Nowa Sól

22.47

—–

119

Nowa Sól

—–

23.20

Zielona Góra

23.45

23.46

Czerwieńsk

0.03

—–

Nr pociągu

Relacja LKR

Przyjazd

Odjazd

200/201

Czerwieńsk

—–

3.37

Sulechów

3.55

4.00

Kargowa

4.35

4.36

Wolsztyn

5.10

—–

202/203

Wolsztyn

—–

5.24

Kolsko

5.57

5.58

Nowa Sól

6.50

7.07

Kożuchów

7.20

7.21

Nowe Miasteczko

7.48

7.49

Niegosławice

8.13

—–

204/205

Niegosławice

—–

8.17

Nowe Miasteczko

8.41

8.42

Kożuchów

9.10

9.11

Nowa Sól

9.23

9.30

Kolsko

10.15

10.16

Wolsztyn

10.48

—–

206

Wolsztyn

—–

11.30

Kargowa

12.04

12.05

Sulechów

12.40

—–

207

Sulechów

—–

12.52

Kargowa

13.27

13.28

Wolsztyn

14.02

—–

208/209

Wolsztyn

——

14.17

Kolsko

14.50

14.55

Sława Śląska

15.16

—–

211

Sława Śląska

—–

15.22

Kolsko

15.43

15.44

Nowa Sól

16.36

—–

210

Nowa Sól

—–

16.45

Kolsko

17.31

17.32

Sława Śląska

17.53

—–

212/213

Sława Śląska

—–

18.00

Kolsko

18.21

18.26

Wolsztyn

18.58

—–

214/215

Wolsztyn

—–

19.13

Kargowa

19.47

19.48

Sulechów

20.23

20.25

Czerwieńsk

20.41

—–

Nr pociągu

Relacja

Przyjazd

Odjazd

300

Czerwieńsk

—–

6.21

Zielona Góra

6.33

—–

302/303

Zielona Góra

—–

6.48

Czerwieńsk

7.05

7.10

Sulechów

7.25

7.26

Babimost

7.44

7.45

Zbąszynek

7.55

8.15

Świebodzin

8.35

8.37

Toporów

8.56

9.01

Łagów

9.15

9.16

Sieniawa Lubuska

9.23

—–

304/305

Sieniawa Lubuska

—–

9.30

Łagów

9.37

9.38

Toporów

9.53

9.58

Świebodzin

10.17

10.19

Zbąszynek

10.40

—–

306/307

Zbąszynek

—–

11.55

Świebodzin

12.15

12.16

Toporów

12.35

12.40

Łagów

12.54

12.55

Sieniawa Lubuska

13.02

—–

308/309

Sieniawa Lubuska

—–

13.10

Łagów

13.17

13.18

Toporów

13.33

13.38

Świebodzin

13.57

13.58

Zbąszynek

14.18

14.23

Babimost

14.33

14.34

Sulechów

14.52

14.57

Kargowa

15.32

15.33

Wolsztyn

16.07

—–

310/311

Wolsztyn

—–

16.25

Kargowa

16.59

17.00

Sulechów

17.35

17.50

Babimost

18.08

18.09

Zbąszynek

18.19

18.25

Świebodzin

18.45

18.46

Toporów

19.05

19.10

Łagów

19.24

19.25

Sieniawa Lubuska

19.32

—–

312/313

Sieniawa Lubuska

—–

19.37

Łagów

19.44

19.45

Toporów

20.00

20.05

Świebodzin

20.24

20.25

Zbąszynek

20.45

20.51

Babimost

21.01

21.02

Sulechów

21.19

21.29

Czerwieńsk

21.36

21.41

Zielona Góra

21.53

—–

315

Zielona Góra

—–

22.10

Czerwieńsk

22.27

—–

Nr pociągu

Relacja

Przyjazd

Odjazd

400/401

Czerwieńsk

—–

4.51

kursuje

Zielona Góra

5.06

5.15

6 i 7

Nowogród Osiedle

5.49

5.49

w okresie

Bieniów

6.01

6.01

3.VII-25.IX

Żary

6.18

6.22

Węgliniec

7.15

7.17

Jelenia Góra

8.22

8.25

Karpacz

9.00

—–

Karpacz

—–

17.35

402/403

Jelenia Góra

18.01

18.04

kursuje

Węgliniec

19.24

19.29

6 i 7

Żary

20.13

20.17

w okresie

Bieniów

20.30

20.31

3.VII-25.IX

Nowogród Osiedle

20.43

20.43

Zielona Góra

21.12

21.30

Czerwieńsk

21.45

—–

Zima 1993

 

Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd
100 Czerwieńsk —– 6.28
Zielona Góra 6.40 —–
102/103 Zielona Góra —– 6.50
Czerwieńsk 7.07 7.17
Sulechów 7.32 7.33
Zbąszynek 8.02 8.15
Toporów 8.56 9.11
Sieniawa Lubuska 9.34 —–
104/105 Sieniawa Lubuska —– 9.50
Toporów 10.13 10.30
Zbąszynek 11.11 —–
106/107 Zbąszynek —– 11.55
Toporów 12.35 12.50
Sieniawa Lubuska 13.12 —–
108/109 Sieniawa Lubuska —– 16.20
Toporów 16.43 16.57
Zbąszynek 17.38 17.47
Sulechów 18.20 18.21
Czerwieńsk 18.37 18.47
Zielona Góra 18.59 —–
111 Zielona Góra —– 19.15
Czerwieńsk 19.30 —–
W/w pociągi kursuja codziennie oprócz 25.XII i 3.IV

Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd
200/201 Czerwieńsk —– 4.24
Sulechów 4.42 4.50
Kargowa 5.27 5.27
Wolsztyn 6.04 —–
202 Wolsztyn —– 6.25
Kargowa 7.02 7.02
Sulechów 7.40
203 Sulechów —– 7.55
Kargowa 8.33 8.33
Wolsztyn 9.10 —–
204 Wolsztyn —– 13.10
Kargowa 13.47 13.47
Sulechów 14.25
205 Sulechów —– 14.40
Kargowa 15.18 15.18
Wolsztyn 15.55 —–
206 Wolsztyn —– 16.10
Kargowa 16.47 16.47
Sulechów 17.25 —–
207 Sulechów —– 17.40
Kargowa 18.18 18.18
Wolsztyn 18.55 —–
208/209 Wolsztyn —— 19.08
Kargowa 19.45 19.45
Sulechów 20.23 20.25
Czerwieńsk 20.41 —–
W/w pociagi kursują w dni robocze oprócz sobót
Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd
300 Czerwieńsk —– 4.30
Zielona Góra 4.44 4.45
Nowa  Sól 5.06 —–
302 Nowa  Sól —– 5.16
Kolsko 5.56 5.57
Wolsztyn 6.24 —–
303 Wolsztyn —– 6.32
Kolsko 6.59 7.00
Nowa  Sól 7.40 —–
304 Nowa  Sól —– 7.55
Kolsko 8.35 8.36
Wolsztyn 9.03 —–
305 Wolsztyn —– 12.50
Kolsko 13.17 13.18
Nowa  Sól 13.58 —–
306 Nowa  Sól —– 14.12
Kolsko 14.52 14.53
Wolsztyn 15.20 —–
307 Wolsztyn —– 15.35
Kolsko 16.02 16.03
Nowa  Sól 16.43 —–
308 Nowa  Sól —– 16.53
Kolsko 17.33 17.34
Wolsztyn 18.01 —–
309 Wolsztyn —– 18.15
Kolsko 18.42 18.43
Nowa  Sól 19.23 —–
311 Nowa  Sól —– 19.33
Zielona Góra 19.54 19.57
Czerwieńsk 20.11 —–
W/w pociagi kursują w dni robocze oprócz sobót

Nr pociągu

Relacja

Przyjazd Odjazd
500/501 Czerwieńsk —– 6.25
Sulechów 6.42 6.55
Kargowa 7.33 7.33
Wolsztyn 8.10 —–
503 Wolsztyn —– 8.25
Kolsko 8.52 8.53
Nowa Sól 9.33 —–
504 Nowa Sól —– 9.48
Kolsko 10.28 10.29
Wolsztyn 10.56 —–
506 Wolsztyn —– 11.10
Kargowa 11.47 11.47
Sulechów 12.25 —–
507 Sulechów —– 12.40
Kargowa 13.18 13.18
Wolsztyn 13.55 —–
509 Wolsztyn —– 14.10
Kolsko 14.37 14.38
Nowa Sól 15.18 —–
511 Nowa Sól —– 15.32
Zielona Góra 15.55 15.57
Czerwieńsk 16.12 —–
W/w pociagi kursują w 6, 7 i święta oprócz 25.XII i 3.IV

W tym rozkładzie pociągi do Karpacza ani razu nie kursowały

Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd
400/401 Czerwieńsk —– 4.51
kursuje Zielona Góra 5.06 5.15
po Nowogród Osiedle 5.49 5.49
ogłoszeniu Bieniów 6.01 6.01
Żary 6.18 6.22
Węgliniec 7.15 7.17
Jelenia Góra 8.22 8.25
Karpacz 9.00 —–
Karpacz —– 17.35
402/403 Jelenia Góra 18.01 18.04
kursuje Węgliniec 19.24 19.29
po Żary 20.13 20.17
ogłoszeniu Bieniów 20.30 20.31
Nowogród Osiedle 20.43 20.43
Zielona Góra 21.12 21.30
Czerwieńsk 21.45 —–
Nie kursowały w tym rozkładzie

Rozkład jazdy LKR lato1994

w tym okresie LKR była już postawiona w stan likwidacji, a pociągi w rozkładzie były oznaczone jako kursujące po uprzednim ogłoszeniu, które nigdy nie nastąpiło.

Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd
100 Czerwieńsk —– 6.41 200/201 Czerwieńsk —– 4.16
Zielona Góra 6.55 —– Sulechów 4.32 4.55
102/103 Zielona Góra —– 7.10 Kargowa 5.31 5.31
Czerwieńsk 7.22 7.31 Wolsztyn 6.07 —–
Sulechów 7.47 7.48 202 Wolsztyn —– 6.25
Zbąszynek 8.15 8.28 Kargowa 7.02 7.02
Toporów 9.09 9.20 Sulechów 7.40
Sieniawa Lubuska 9.42 —– 203 Sulechów —– 7.55
104/105 Sieniawa Lubuska —– 10.00 Kargowa 8.33 8.33
Toporów 10.23 10.35 Wolsztyn 9.10 —–
Zbąszynek 10.55 —– 204 Wolsztyn —– 13.10
106/107 Zbąszynek —– 12.28 Kargowa 13.47 13.47
Toporów 12.48 13.03 Sulechów 14.25
Sieniawa Lubuska 13.25 —– 205 Sulechów —– 14.40
108/109 Sieniawa Lubuska —– 16.20 Kargowa 15.18 15.18
Toporów 16.43 16.55 Wolsztyn 15.55 —–
Zbąszynek 17.36 17.45 206 Wolsztyn —– 16.10
Sulechów 18.19 18.20 Kargowa 16.47 16.47
Czerwieńsk 18.36 18.46 Sulechów 17.25 —–
Zielona Góra 19.00 —– 207 Sulechów —– 17.50
111 Zielona Góra —– 19.20 Kargowa 18.26 18.26
Czerwieńsk 19.32 —– Wolsztyn 19.02 —–
W/w pociągi kursują codziennie w okresie 208/209 Wolsztyn —— 19.15
1.VII – 31.VIII, po uprzednim ogłoszeniu Kargowa 19.51 19.51
Sulechów 20.29 20.30
Czerwieńsk 20.46 —–
W/w pociagi kursują w dni robocze oprócz sobót,
po uprzednim głoszeniu

Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd Nr pociągu Relacja Przyjazd Odjazd
300 Czerwieńsk —– 4.05 500/501 Czerwieńsk —– 7.49
Zielona Góra 4.18 4.19 Sulechów 8.05 8.06
Nowa  Sól 4.40 —– Kargowa 8.43 8.43
302 Nowa  Sól —– 5.05 Wolsztyn 9.20 —–
Kolsko 5.46 5.47 503 Wolsztyn —– 9.30
Wolsztyn 6.15 —– Kolsko 9.58 9.59
303 Wolsztyn —– 6.20 Nowa Sól 10.40 —–
Kolsko 6.48 6.49 504 Nowa Sól —– 10.50
Nowa  Sól 7.30 —– Kolsko 11.31 11.32
304 Nowa  Sól —– 7.40 Wolsztyn 12.00 —–
Kolsko 8.21 8.22 506 Wolsztyn —– 12.10
Wolsztyn 8.50 —– Kargowa 12.47 12.47
305 Wolsztyn —– 12.30 Sulechów 13.25 —–
Kolsko 12.58 12.59 507 Sulechów —– 13.35
Nowa  Sól 13.40 —– Kargowa 14.13 14.13
306 Nowa  Sól —– 14.15 Wolsztyn 14.50 —–
Kolsko 14.56 14.57 509 Wolsztyn —– 15.00
Wolsztyn 15.25 —– Kolsko 15.28 15.29
307 Wolsztyn —– 15.45 Nowa Sól 16.10 —–
Kolsko 16.13 16.14 511 Nowa Sól —– 15.35
Nowa  Sól 16.55 —– Zielona Góra 15.57 15.58
308 Nowa  Sól —– 17.10 Czerwieńsk 16.10 —–
Kolsko 17.51 17.52 W/w pociagi kursują w 6, 7 i święta,
Wolsztyn 18.20 —– po uprzednim głoszeniu
309 Wolsztyn —– 18.30 W rozkładzie występują sprzecznosci co do godzin i dni kursowania.
Kolsko 18.57 18.58
Nowa  Sól 19.37 —–
311 Nowa  Sól —– 19.50
Zielona Góra 20.12 20.13
Czerwieńsk 20.25 —–
W/w pociagi kursują w dni robocze oprócz sobót,
po uprzednim głoszeniu

By